Do połowy XVI wieku należał do klasztoru w Ołoboku.
Następnie miejscowość należała do osób prywatnych.
Jedną z nich został gen. Mikołaj Krasnokucki, który w nagrodę za tłumienie powstania styczniowego (Kalisz), ojciec Tatiany otrzymał od cara duży majorat, złożony ze skonfiskowanych polskich majątków w Chróścinie, Bolesławcu, Kamionce, Wiewiórce, Mieleszynie, Mieleszynku, Krzyworzece i Mokrsku.
Majorat ten, generał przekazał w posagu swojej córce, która w roku 1890 wyszła za mąż za Iwana Łopuchina.
Łopuchinowie początkowo mieszkali w drewnianym dworku. Ponieważ im się nie podobał, postanowili wybudować pałac nowy i duży, a stary dworek sprzedać.
Kupił go, rozebrał i postawił przy Rynku w Bolesławcu, Żyd Majerowicz (we wrześniu 1939 r. budynek spłonął, stał blisko dzisiejszego pawilonu Sedal).
Mógłby być wspaniałym tłem dla niejednego filmu przeznaczonego dla amatorów mocnych wrażeń i strasznych historii z zaświatów.

W okresie zaborów, znajdowała się w Goli, na Prośnie granica pomiędzy Prusami, a zaborem rosyjskim. Za czasów II Rzeczypospolitej istniało tu przejście graniczne Polska-Niemcy. Dziś rzeka rozdziela województwo łódzkie i opolskie. Kilka kilometrów dalej rozpoczyna się też województwo wielkopolskie.
Jego chróścińskie dobra, po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, zostały znacjonalizowane. Lasy i pałac przejął Skarb Państwa
a ziemię rozparcelowano. Nieco później we wsi utworzono sierociniec.
Znalazło tu schronienie około 50 dzieci. W latach 30- tych w pałacu mieścił się internat żeńskiej szkoły rolniczej z Chróścina (istniał jeszcze krótko po wojnie już jako placówka koedukacyjna),
a ziemię rozparcelowano. Nieco później we wsi utworzono sierociniec.
Znalazło tu schronienie około 50 dzieci. W latach 30- tych w pałacu mieścił się internat żeńskiej szkoły rolniczej z Chróścina (istniał jeszcze krótko po wojnie już jako placówka koedukacyjna),
W czasie II wojny światowej w pałacu stacjonowali hitlerowcy. Po wyzwoleniu pałac stał się obiektem często nawiedzanym przez zbiegów ukrywających się tu z różnych powodów.
Legendarną stała się postać „Rudego” (Jan Bytnar), który ze swą kompanią rezydował przez pewien czas w dawnej siedzibie generała Łopuchina.
W roku 1952 utworzono w nim Dom Opieki Społecznej, który funkcjonuje do dziś.
W styczniu 1993 roku wybuchł pożar, który strawił strop wieży.
Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło i pałac przez to doczekał się kompletnego remontu. Pomimo, że obiekt musiał zostać zmodernizowany na potrzeby ośrodka, to został przebudowany w minimalnym stopniu. Zachowało się też wiele z pierwotnego wyposażenia.
Uporządkowano też park pałacowy.
Zabytek prezentuje się bardzo ciekawie i odróżnia się od większości obiektów w województwie łódzkim. Miało na to wpływ przygraniczne położenie, ponieważ wiele podobnych obiektów odnaleźć można na pobliskim Śląsku.
Pałac znajduje się w kompletnym odludziu, pośród lasów i w sąsiedztwie lasów.
![]() |
foto rok 2013 |
W niewielkiej odległości od rezydencji powstała także cerkiew z sąsiadującą z nią drewnianą dzwonnicą.
Cerkiew pełniła także rolę rodzinnego mauzoleum Łopuchinów.
Obok założono mały cmentarz dla służby.
Obiekt został wzniesiony w końcu XIX wieku, w 1903 został w nim pochowany tragicznie zmarły synek fundatorów.
W czasie I wojny światowej Łopuchinowie wyjechali ze swojego majątku do Prus, w 1918 żołnierze niemieccy rozebrali drewnianą dzwonnicę cerkwi i zabrali z niej dzwony.
Po 1918 ich dobra zostały poddane parcelacji, zaś cerkiew została formalnie przejęta przez Skarb Państwa.
Chociaż nie wyznaczono dla niej stałego duszpasterza, odbywały się w niej nieregularne nabożeństwa odprawiane przez kler z Wielunia.
Żadnych zniszczeń nie przyniosła obiektowi II wojna światowa, po wojnie w cerkwi została urządzona kaplica pogrzebowa dla mieszkańców domu opieki społecznej ulokowanego w zamku Łopuchinów. W tym czasie cerkiew posiadała jeszcze pełne wyposażenie, ikonostas, utensylia liturgiczne, a pokrywająca ją dekoracja malarska była w dobrym stanie.
W latach 70. zabroniono jednak dalszego korzystania z obiektu o niewiadomej przynależności, a rozbiórka ogrodzenia wokół cerkwi dodatkowo przyczyniła się do jej dewastacji.
W ciągu kolejnych dziesięcioleci świątynia systematycznie niszczała.
Dopiero w 1989 został dokonany opis techniczny cerkwi, razem z wykazem zaszłych w niej zniszczeń i oceną możliwości remontu. W tym samym roku częściowo zabezpieczono budynek przed dalszym niszczeniem. Obiekt został częściowo wyremontowany z inicjatywy prywatnej.
Od 2006 ponownie jest w rękach Kościoła Prawosławnego, który przejął go z rąk katolickiej parafii w Chróścinie.
Od 2006 ponownie jest w rękach Kościoła Prawosławnego, który przejął go z rąk katolickiej parafii w Chróścinie.
Świątynię wpisano do rejestru zabytków 5 czerwca 1989 pod nr 510.
Cerkiew św. Jerzego w Chróścinie
jest jedyną wiejską świątynią prawosławną
w województwie łódzkim.

Województwo - łódzkie
Powiat - wieruszowski
Gmina - Bolesławiec
listopad 2018
źródło; powiatowy.pl, witrynawiejska.org.pl, zamkilodzkie.pl, wikipedia.
Świetna historia, przydałoby się więcej takich !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
Usuńjest więcej ;-), po prawej stronie są poszczególne województwa
Zapraszam.