Zachowane do dziś dwa połączone budynki posiadające aż 4 kondygnacje (na najwyższej widać okrągłe strzelnice) i wieża to zaledwie połowa zamku z czasów świetności,
ale i tak robią one wrażenie.
Tajne przejście
W sali rycerskiej odkryto tajne przejście do niewielkiej komnaty. Mieści się ono w kominku za tylną ścianką.
Przypuszcza się że pokoik służył do podsłuchiwania gości przebywających w reprezentacyjnej sali.
Czy można go dziś obejrzeć, nie wiem, w zamku nikt nie uznaje za stosowne poinformować o tej i nie tylko tej ciekawostce...
Najstarszy człon całego założenia to budynek od południowego wschodu, przy bramie, częściowo pozbawiony tynku.
Z boku widać na nim wykusz, w którym mieściła się dawna ubikacja. Grubość murów wynosi tu 2,10 metra.
Od północy stoi wysoka wieża na planie kwadratu z zaokrąglonymi narożami, zwieńczona quasi-machikułami.
Początkowo był to wolno stojący stołp, później połączono go z sąsiadującymi członami zamku.
Ciekawie wygląda mur z bramą biegnący przez fosę od strony północnej.
Północno-zachodnie, parterowe skrzydło wykorzystywane obecnie przez restaurację zostało całkowicie zmienione,
podobnie zresztą jak wnętrza zamkowe.
Od zachodu stała najpierw kaplica, a następnie barokowe skrzydło mieszkalne zamykające dziedziniec. Rozebrano je w XIX wieku.
Dziś na jego miejscu znajduje się ładny ogród. Niewiele też zostało z zamkowych murów obwodowych z bastejami.
Na dziedzińcu stoi studnia obudowana altanką oraz pawilonik wejściowy prowadzący szerokimi schodami (zwanymi końskimi) do wnętrza zamku.
Z zachowanych wnętrz ostała się sala rycerska oraz cele więzienne w wieży, dosyć dziwnie usytuowane na piętrze.
W sali głodowej ponoć są znaki wydłubane paznokciami w murze przez skazańców.
Pod nią znajduje się cela z zapadnią, przez którą uśmiercano więźniów.
Niestety nie widziałem, zamknięte ;-(
Słynne szerokie schody zbudowane zostały w zamku przez biskupa a później kardynała Ludwika Filipa Sinzendorfa w I połowie XVIII wieku.
Nie miały one nic wspólnego z końmi, po prostu biskup był chory i musiał być wnoszony do zamku w lektyce.
![]() |
Widok z XIX wieku. Reprodukcja ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Opolu. |
Obecnie warownia biskupia jest placówką hotelowo - konferencyjną, zarządzaną przez prywatną spółkę, niestety nastawioną na "turystów" z grubym portfelem wylegujących się
nad pobliskim jeziorem.
nad pobliskim jeziorem.
nie działa z powodu remontu, a w środku jak mnie poinformowano można było zobaczyć tylko końskie schody i te Wam pokazałem ;-)
Jak się okazuje miałem pecha, bo niedługo potem wieża została w końcu udostępniona do zwiedzania.
Mam nadzieję że w ślad za tym pójdą dalsze kroki zarządców zamku w kierunku podniesienia walorów turystycznych tego wspaniałego zabytku, chociażby poprzez wyeksponowanie informacji o możliwości zobaczenia obu sal /głodową i rycerską/ i udostępnienia dalszych...
Spacerkiem wokół zamku.
na zakończenie pocztówka z początku XX wieku.
![]() |
Zamek Otmuchów - Widok z dziedzińca oraz pałacyk zwany Zamkiem Dolnym stojący przy wjeździe do zamku |
powiat - nyski
gmina - Otmuchów
źródło: wikipedia, encyklopedia, www.zamkipolskie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz