Malina - Pałac Skotnickich

W Malinie znajduje się jeden z największych pałaców w centralnej Polsce.
Wzniesiony został na przełomie XVIII i XIX wieku.
Inicjatorem budowy był prawdopodobnie Marcin Czajkowski, ostatni stolnik gąbiński.


Oczywiście nie był on tak okazały jak dzisiaj. 

Z lustracji przeprowadzonej w 1860 roku, wynika że w Malinie 
znajdowały się następujące budynki:

„Dwór murowany, parterowy, kryty blachą o 2 kominach murowanych, z frontu 4 okna weneckie i drzwi dwuskrzydłowe podwójne z okienkiem, a obok dwa okna wąskie z prętami żelaznymi. Od tyłu dwa okna weneckie i wielkie drzwi oszklone z 4 części złożone z okiennicą dwuskrzydłową z jednego boku na dole, 2 okienka u góry, okratowane, w parterze 2 okna weneckie i wejście murowane kryte blachą i drzwi dwuskrzydłowe, w drugim szczycie podobne okna. Na dachu rynny cynkowe o 12 rurach spadowych. W ogrodzie stała altana okrągła, kryta blachą, z drzewa, stara. Pod nią znajdowała się stara murowana lodownia. Inne budynki to lamus murowany, podpiwniczony, kryty dranicami, z murowanym kominem, stodoła z gliny lepiona, budynek z kamieni i cegły mieścił młocarnię fabryki Evansa, sieczkarnię, a obok w szopie maneż 4 konny, dom folwark i chlewy z cegły, częściowo z gliny, karczma zwana Wygodą ze stajnią i chlewami murowana i podpiwniczona, oberża ze stajnią murowana z piwnicami, kryta gontami (znajdowała się przy trasie Warszawskiej). Przy oberży kręgielnia, altana i huśtawka drewniana. Natomiast stajnie, stodoły, spichrz, dawny browar, 13 chałup ludzi folwarcznych, wiatrak i kuźnia były zbudowane z drzewa i kryte słomą. Zapewne w tym czasie przebudowywano drogę do Oporowa, gdyż tu znajdowały się ‘koszary rządowe’. Przy dworze znajdowała się ogród owocowy i warzywny, w którym oprócz 200 drzew owocowych były krzewy agrestu, malin, porzeczek oraz róże, bzy włoskie, leszczyna i drzewa dzikie.”

Obecny, okazały pałac w stylu renesansu francuskiego wybudowany został przez 
Naftala Majznera w latach 80. XIX wieku. 


Jest to budynek murowany z cegły i otynkowany, posadowiony na planie wydłużonego prostokąta, czteropiętrowy, podpiwniczony, o poddaszu przykrytym dachem czterospadowym nad korpusem głównym, a dwuspadowym nad skrzydłem bocznym. Połacie dachowe są pobite blachą. 

Czworoboczną, dwukondygnacyjną wieżę umieszczono centralnie na frontowej elewacji i pokryto czworobocznym, blaszanym hełmem. Elewacja frontowa korpusu głównego jest dziesięcioosiowa z czteroosiowym, trójarkadowym, parterowym portykiem, który umieszczono centralnie. Podtrzymuje go taras z tralkową balustradą umieszczony na wysokości piętra. 



Portyk ten ozdobiono pilastrami toskańskimi i dekorowanymi wydatnymi zwornikami w zwieńczeniach arkad. Okna na piętrze są dekorowane naczółkami odcinkowymi oraz podokiennikami, z kolei na parterze prostymi opaskami oraz parapetami wspartymi na kostkowych konsolkach. 


Na elewacji ogrodowej umieszczono otwarty taras. 
Do korpusu głównego dostawione zostało węższe skrzydło boczne, które wyposażono w okrągłą trzykondygnacyjną wieżyczkę o stożkowym, spłaszczonym hełmie.

   


W 1903 roku Malinę kupił za 110 000 rubli 
Ludomir Skotnicki herbu Rola. 
Urodził się on w 1837 roku, był synem Antoniego Zenona Tomasza Skotnickiego i Antoniny Stodólskiej herbu Plon. 
Ożenił się z Reginą Teklą Tabaczyńską herbu Grabie. 
Małżeństwo miało troje dzieci 
- Antoniego Leopolda (ur. w 1904 roku), 
- Irenę Marię (ur. w 1905 roku) 
i Romana Tadeusza (ur. w 1908 roku). 
Ludomir zmarł 2 czerwca 1909 roku. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Kutnie. 
Do czasu pełnoletności dzieci, majątkiem zarządzała Regina.


Majątek podzielono dopiero w 1930 r. 
Malinę otrzymał Antoni Leopold Skotnicki. 
W 1935 roku ożenił się z Haliną Grabowską herbu Grzymała, córką Henryka Grabowskiego i Stefanii Wieszczyckiej. 
Urodziło im się troje dzieci – Bożena (ur. w 1936 roku), Maria (ur. w 1938 roku) i Tomasz Henryk (ur. w 1948 roku). 
Antoni ukończył Gimnazjum Rontalera w Warszawie i Wyższą Szkołę Rolniczą w Poznaniu. Gospodarował w Malinie do 1939 roku, kiedy to wziął udział w kampanii wrześniowej.


W 1940 roku majątek w Malinie przejęli Niemcy i wysiedlili właścicieli. 
Antoni został aresztowany w 1943 roku i wywieziony do obozu w Niemczech. 


W czasie wojny w pałacu urządzono szpital dla żołnierzy niemieckich. 
Po wojnie Antoni i Halina Skotniccy zamieszkali w Łodzi. 
Majątek przeszedł na własność Skarbu Państwa. 
Część ziemi rozparcelowano i podzielono między chłopów, 
a z części utworzono PGR. 
W pałacu na krótko swoją siedzibę miała szkoła, potem do połowy lat 80. mieścił się w nim dom dziecka. 
Antoni zmarł 19 września 1979 roku. 
Został pochowany przy rodzicach na Cmentarzu Parafialnym w Kutnie. 
Halina do dnia dzisiejszego przebywa w Łodzi. 

W 2016 roku firma PLANIUM sp. z o.o. z Łodzi rozpoczęła remont pałacu. 


My byliśmy w roku 2017 w listopadzie. 
Okazuje się że rok to dużo. Pałac prezentuje się wspaniale, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz.

ZAPRASZAM ;-)
      

Właściciele aranżując wnętrza postawili na eklektyzm - starali się zachować XIX-wieczną domową atmosferę pałacu, która współgra stylistycznie i aranżacyjnie z nowoczesnością. 

   

W wyposażeniu poszczególnych pomieszczeń wzrok przyciąga cała masa antyków - mebli, lamp, zegarów, obrazów i innych bibelotów, które nadają miejscu niepowtarzalny klimat. 

      

       

      

Na uwagę zasługuje biblioteka, w której gromadzone są pozycje książkowe pochodzące nawet z początku XIX wieku.

 

Można znaleźć tu m.in. wydawnictwa z okresu napoleońskiego czy pierwsze wydania dzieł Sienkiewicza, nuty, gazety, płótna, ryciny, albumy ze zdjęciami. 



W planach jest otwarcie baru, 
   

sali gier z bilardem, 

   

małego SPA i winiarni. 

        





Województwo - łódzkie
Powiat - kutnowski
Gmina - Kutno



źródło: wikipedia, Lesiak H., Szlakiem dworów regionu kutnowskiego, polskiezabytki.pl, zamkilodzkie.pl, lodzkie.dipp.info.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz